wtorek, 31 marca 2009

Wyniki na miesiąc marzec

Witam w podsumowaniu miesiąca. Marzec był bardzo aktywnym okresem mojej gry, co mogliście wywnioskować z tabelki "wyniki z ostatnich 7 dni". Ale zacznijmy od początku.

Pierwsze 2 tygodnie marca był starą grą na NL10 strategią BSS. W celu szybszego wyrobienia bonusu, momentami grałem po 9 stołów jednocześnie i udało mi się wciąż wychodzić na +, oraz nie czułem się przeciążony. w ten czas udało mi się wyrobić 80$ bonusu oraz zarobić na stołach 89$.

17 marca wpłaciłem 200$ na Pacific Poker i jednocześnie zacząłem przygodę z limitem NL20. Wybór platformy okazał się znakomity - pełno na niej calling stations, graczy nie stosujących się do żadnej konkretnej taktyki. W porównaniu do ipokerowych klientów grało mi się tutaj po prostu łatwo i ogrywanie tutejszych przeciwników nie stanowiło większego wyzwania. Niestety na Pacific Poker potrzebujemy płatnego programu Pacific Hand Grabber, by móc korzystać z dobrodziejstw Poker tracker 3 lub Holdem Manager. Trialowa wersja zaimportowała mi jedynie 1000 pierwszych rąk tutaj rozegranych w ciągu 2 dni - ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że po dzień dzisiejszy wykres znajdowałbym się na tej samej lini trendu co na początku. Po wpłacie 200$ otrzymałem instant bonus 50$ (powinno być 90$, wciąż walczę z zarządem o brakujące 40) i od 17 marca do dziś ugrałem na tej platformie 416$, co wraz z bonusem daje łącznie 466$. Niezły wynik jak na 2 tygodnie gry NL20!


Na pacific poker nie zawsze mamy możliwość grania na 4 stołach na raz, z tego też powodu zacząłem eksperymentować na stołach 6-osobowych (SH) pozostałym kapitałem na Mansion poker. Efekty nieśmiałych prób możecie obejrzeć na wykresie poniżej.

W niedziele, 29 marca dostałem telefon z Titan Poker - miła pani z dziwnym akcentem poinformowała mnie, że właśnie został aktywowany Titan Shop dla statusu Silver. Wcześniej był on zarejestrowany tylko dla użytkowników ze statusem minimum GOLD. Swoje 6500 punktów zamieniłem na 45$ i szybko wypłaciłem.

Podsumowanie finansowe
bankroll (01.03): 297,44$
suma wypłaconych bonusów: 175$
dochód NL20: 416$
dochód NL10: 89$
dochód NL10 SH: 27,73$
bankroll (31.03): 1 006,91$

Marzec to także era programu Holdem Manager. Przypadł mi on do gustu bardziej niż PT3 ze względu na ładniejszy interfejs i moim zdaniem szybszą obsługę obszernych baz danych. Zakres obsługiwanych platform jest również ciut większy. Darmowy, 15 dniowy trial możecie pobrać ze strony domowej.

Marzec to także okres planów i refleksji na temat pokera. Wreszcie udało mi się w tym miesiącu ugrać jakieś konkretne pieniądze - dokładnie 709$, które po dzisiejszym kursie można zamienić na 2476 zł. Niezła pensja jak na "pracownika" z 3 miesięcznym doświadczeniem w tej branży. Liczę, że dzięki mojej dyscyplinie i chęci nieustannego rozwoju w pokerze następne miesiące będą jeszcze bardziej obfite (pomimo tego, że od wczoraj zacząłem pracę, która pochłania 9h dziennie z mojego życia) i wkrótce wkroczę na NL50, gdzie mam nadzieje poradzić sobie równie dobrze. Oto wstępny plan na nadchodzącą i niesprecyzowaną przyszłość:
- wejście na NL50 przy kapitale 1500$
- wypłaty na NL50 25% ugranego kapitału w skali miesiąca
- przejście na NL100 przy kapitale 4000$
- wypłaty na NL100 35% ugranego kapitału w skali miesiąca

A potem się zobaczy... :)

wtorek, 24 marca 2009

Suckout życia!

Raz na wozie, raz pod wozem. Gracze pokerowi lubią narzekać na bad beaty, czyli niefartownie przegrane ręce. Jak psychologia dowodzi, bardziej zakorzeniają się w naszych umysłach tragiczne porażki, niż zwycięstwa, których de facto w tej grze oczekujemy i traktujemy je jako coś naturalnego.

Poniższe rozdanie to największe szczęście, jakie dotychczas spotkało mnie w tej grze. Gracz mAdrOl22 podbił z pozycji UTG swoje króle do standardowych 4 BB. Zastosowałem się do zasady call20 i sprawdziłem ze swoimi szóstkami. Na flopie przeciwnik daje standardowego conti-beta w wysokości 2/3 puli. Przebijam go o 3.5x myśląc, że ma pewnie AK na ręku i zaraz zabiorę mu stacka. Na swoje podbicie w odpowiedzi dostałem all-in, które bardzo chętnie sprawdziłem - jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem seta króli. Oglądając turna myślałem sobie "no nieźle, takie rzeczy się zdarzają". Szansa na zwycięstwo dla mnie wynosiła wtedy 4%. Na riverze przychodzi jedyna karta z całej talii, która może uratować mi skórę i zgarniam całkiem niezłą jak na NL10 pulę - mAdrOl22 wyszedł po tym rozdaniu ze stołu.
PS. mała ciekawostka - rozdanie to miało miejsce 11 marca, czyli w dniu moich urodzin :)

poniedziałek, 23 marca 2009

Wyniki na miesiąc luty

Luty zaczął się od zejścia na niższy limit z większym stackiem. Przy stawkach 0.05/0.10$ wchodziłem na stół z 2$. Teraz na stawkach 0.02/0.04$ wchodziłem na stół z 5$. Strategia ta przewiduje znacznie bardziej złożoną grę po flopie, większy zakres rąk startowych, możliwość limpowania oraz przede wszystkim - maksymalizuje zyski. Łatwiej wyciągnąć od jednego gracza wszystkie pieniądze za jednym zamachem, niż 5x razy po 1/5 jego stacka. Niższy limit charakteryzował się tragicznym poziomem graczy, ludzie tutaj mają problemy z podstawowymi zagraniami, nie dowierzają przeciwnikowi trzymającemu mocną rękę i za wszelką cenę starają się sprawdzić nasze podbicie. Stąd też udało mi się w ciągu 2 tygodni zarobić 26$ oraz uwolnić 20$ z bonusu na Mansion Poker (punkty bardzo szybko lecą). Poniżej wykres prezentujący moją krótką przygodę z limitem NL5.


Zachęcony dobrymi wynikami przeszedłem na stawki wyżej (czyli z powrotem na 0.05/0.10$, gdzie zaczynałem short stackiem) wchodząc na stół z 10$. Tutaj także szło mi całkiem dobrze, poziom graczy niewiele się różnił od NL5 i przeciwnicy dosyć często się wypłacali. Przyszedł moment sporego upswingu, ale korekta zaraz przywróciła wykres na właściwe tory stabilnego wzrostu i systematycznie pokonywałem szczyty na wykresie.


Krótkie podsumowanie:
bankroll (4.02): 114,89$
bonus wypłacony przez platformę: 80$
dochód na 0.02/0.04$: 26,05$
dochód na 0.05/0.10$: 77,39$
bankroll (28.02): 297,44$

Pierwsze miejsce w turnieju na Mansion Poker

Freerolle to turnieje, w których możemy uczestniczyć nie uiszczając żadnego wpisowego - charakteryzują się one niskimi wygranymi oraz względnie kiepskim poziomem graczy. Niemniej darmowy turniej z realną kasą do wygrania brzmi dosyć zachęcająco - zwłaszcza dla początkującego gracza, który nie chce narażać swojego kapitału na szwank w turnieju z wpisowym.

W turnieju brało udział 500 osób. Odetchnąłem z ulgą jak już zostało 50 i wiedziałem, że przynajmniej przekroczyłem tę magiczną granicę płatnych miejsc. Nawet nie myślałem o top10 - przez większość gry byłem bardzo tight i miałem mały stack, w najbardziej dramatycznym momencie zostało mi żetonów na 5-6 BB, ale zawsze wychodziłem z opresji obronną ręką i nie all-inowalem byle czego w akcie desperacji. Był jeden moment, w którym miałem naprawdę szczęscie, bo wszedłem w all-in z 66 na ręce, przeciwnik miał TT i nie doszła mi żadna 6 - uzbierał mi się po prostu strit. Heads up to była jakaś porażka ze strony mojej jak i przeciwnika, czułem że obydwaj jesteśmy nie mamy żadnego doświadczenia w grze 1v1, ale raz zrobiłem na niego zasadzkę. Z buttona mając AA dałem call, on spory rise - zdublowałem jego rise, na flopie doszedł mi kolejny As. postawiłem zwodniczo 1/4 pota, w odpowiedzi dostalem dostałem all-in, więc śmiało sprawdziłem. wtedy właśnie ogoliłem go z większości jego żetonów i w następnych 3 partiach było po wszystkim (all inowalem z A9, miał Q3 i nic mu nie doszlo). Ta skromna wygrana w wysokości 25$ pozwoiła mi zdobyć zabezpieczenie finansowe na strategię Big Stack, którą zacząłem regularnie grać kilka dni później. W następnym wpisie podsumowanie na miesiąc luty.



ipSkinner - stuninguj sobie grafikę!

Poker roomy z sieci ipoker mają jedną mała wadę w porównaniu do konkurencji - nie można w nich zmienić koloru stołu, kart, ani zaimplementować żadnego własnego stylu. Na szczęście istnieją w internecie programy, dzięki którym możemy wybrać jeden z interesujących nas motywów. Podczas dłuższych sesji przy kilku stołach przyjazna i nie bijąca po oczach grafika jest na wagę złota - poniżej zamieszczam przykładowe modyfikacje stołu na platformie Titan Poker.


Programem ipSkinner możemy cieszyć się zupełnie za darmo - wtedy przy każdym uruchomieniu platformy będziemy musieli poświęcić 30 sekund na ponowne przemalowanie stołu. W wersji płatnej nasze ustawienia zostaną zapamiętane raz na zawsze. Luksus ten kosztuje 20$. Do wersji płatnej dodane są również skróty klawiszowe do podbić/sprawdzeń. Domową stronę programu znajdziecie tutaj.

Wyniki na miesiąc styczeń

Drugiego stycznia, zaraz po sylwestrowej imprezie, stawiałem pierwsze kroki w pokerze - wybór padł na platformę Titan Poker należącej do sieci iPoker. Na początek zdecydowałem się grać strategią "short stack" ze względu na proste założenia i brak możliwości przegrania dużych pieniędzy w jednym rozdaniu. Niefortunnie, sieć ipoker pełna jest graczy grających tą strategią - a im więcej takich zawodników przy stole, tym strategia staje się coraz bardziej nieefektywna. Znalezienie stolika z nie więcej niż 2-3 graczami Short Stack graniczyło z cudem. Przez cały miesiąc męczyłem się wychodząc trochę na plus, trochę na minus, cały czas oscylując w okolicach kapitału wyjściowego i zmagając się z poczuciem, że marnuję czas. Dramatyczne up/downswingi skutecznie zniechęcały mnie do dalszego grania tym sposobem. Poniżej przedstawiam wykres na miesiąc styczeń z programu Poker Tracker 3. Pod koniec miesiąca stwierdziłem, że czas na zmiany - rozegrawszy ponad dwadzieścia tysięcy rąk strategią Short Stack stwierdziłem, że jestem gotowy na coś trudniejszego. Od lutego miała nadejść era Big Stacka. Czy przyniosła zyski? Przekonacie się w następnym wpisie.

bankroll (1.01): 50$
bonus wypłacony przez platformę: 50$
dochód: -11,52$
bankroll (31.01): 89,48$



Krótki komentarz do wykresu: jak widać, z samego początku wszystko zapowiadało się bardzo dobrze. Dobra karta miała siłę przebicia i przeciwnicy wypłacali się sowicie. Potem powrót do początku i krótka rundka w górę. Wyraźnie widać powtarzalność trendu i poziom oporu uformowany na granicy 25$. Tak niestety działa short stack - jest w nim sporo losowości, a profitowość potrafi być niczym rzut monetą. Jak widać, w drugiej połowie miesiąca moneta spadała częsciej na niewłaściwą stronę.

niedziela, 22 marca 2009

Gdzie najlepiej zacząć?

Mogłoby się wydawać, że chcąc grać w pokera na pieniądze trzeba te pieniądze samemu wpłacić - otóż nie ma takiej potrzeby. Istnieje możliwość otrzymania kapitału startowego zupełnie za darmo dzięki stronie pokerstrategy.com - w tym momencie wielu błyskotliwym umysłom zapala się czerwone światło sygnalizujące machloję i oszustwo internetowych naciągaczy - no bo przecież w życiu nie ma nic za darmo (poza ołówkami w Ikei). Grając na internetowych poker roomach od każdej puli jest pobierana prowizja, nazywana po prostu "rake". Np. jeśli wkładamy 1$ do puli i przeciwnik robi to samo, to pula wynosi 2$. W tym momencie poker room zbiera prowizję tej puli w wysokości 2% i do zwycięzcy nie idą już 2$, tylko 1,96$. Ten rake jest powodem, dla którego masz możliwość otrzymania darmowych 50$. Będąc graczem wygrywającym i pomnażając swój kapitał generujesz coraz większy rake dla poker roomu - a ten poker room odpala część rake'u stronie, która dała Ci kapitał. Logicznym więc jest, że w ich interesie jest, by należycie Cie wyszkolić i sprawić, byś został graczem wygrywającym. Mają do tego cały wachlarz narzędzi począwczy od artykułów, filmów instruktażowych, poprzez forum dyskusyjne i własne programy do analizy gry, skończywszy na prywatnym coachingu. Rejestrując się na pokerstrategy i otrzymując kapitał startowy masz możliwość nauki pokera i pomnażania swojego kapitału. Jeśli zdecydujesz się na przygodę z pokerem zobaczysz, że nie jest to trudne - dziedzina ta jest opłacalna dlatego, że przy stołach siedzi multum graczy nie mających większego pojęcia o grze. Nie są ważne dla nich pieniądze, tylko rozrywka, emocje związane z licytacją czy po prostu chęć zabicia czasu.

online poker

Witajcie!


Zawsze byłem przeciwnikiem tego jakże popularnego wynalazku - no bo przecież kogo w internecie mogą interesować codzienne, nudne sprawy zupełnie obcego człowieka. Dlatego też niniejszy blog będzie stricte tematyczny i poświęcony jednej konkretnej dziedzinie - grze karcianej Texas Hold'em no limit należącej do rodziny gier pokerowych. Jest to najpopularniejsza dzisiaj odmiana, grana na światowych turniejach takich jak WSOP czy WPT, gdzie wygrane idą w miliony USD. Poker prężnie rozwija się za sprawą internetu, gdzie nie wychodząc z domu możemy grać na prawdziwe bądź wirtualne pieniądze w dziesiątkach internetowych poker roomów rosnących ostatnimi czasy jak grzyby po deszczu. Na blogu tym w nadchodzącej przyszłości będziesz mógł znaleźć moje recenzje poker roomów, przegląd stron poświęconych pokerowi, recenzje i opisy programów analizujących grę, najciekawsze rozdania i cotygodniowe raporty z mojej własnej gry. Znajdzie się miejsce również na wzmiankę o światowych eventach, ciekawych filmach prezentujących brawurowe/błyskotliwe zagrania topowych profesjonalistów. Te i wiele innych rzeczy już w krótce - zachęcam do odwiedzin.